Sotsugyou ** Densha

I cyk, kolejny miesiąc z bani. Patrząc bowiem na mój – górnolotnie ujmując – cykl wydawniczy, tak to właśnie się przeciągnie z wydawaniem, bo Sotsugyou ** Densha dochrapało się jak dotąd czterech odcinków, a dziś leci pierwszy. [^_^]

Anime to jest kolejną pozycją z listy waszych propozycji, więc tym samym odhaczamy też kolejny punkt na wypisce. Jest też pozycją można powiedzieć hermetyczną i pewnie część osób odrzuci, ale wynika to poniekąd ze specyfiki pierwowzoru, jakim były dość krótkie panele komiksowe wykonywane w grafice komputerowej przez fanowską grupę mangową Urakaryuu. Animacja zaś nie do końca podąża za wydarzeniami pierwowzoru, więc otrzymujemy troszkę inną bajkę. Bunta Kusaide (też swoją drogą ciekawy dobór nazwiska, bo chyba na nasze byłoby to Śmierdzielewski) to taki czterdziestoletni prawiczek, wciąż zawzięcie rozmyślający o dawnej nauczycielce, w której mocno się podkochiwał. Ogólnie życiowy przegryw, któremu bliższy świat fantazji i urojeń niż twarde stąpanie po ziemi. Traf chce, że pewnego razu spotyka na peronie kobietę bardzo przypominającą jego wyidealizowaną profesor Nakashimę, co niejako budzi go z letargu. Przyjmuje od razu, iż było to im pisane i niejako z marszu zaczyna śledzić ową dziewczynę, zbierając informacje o niej samej, jej życiu, zwyczajach, trasach podróży i tego typu sprawach. Te zaś sprawiają, iż jego bujna wyobraźnia pracuje z jeszcze większą mocą, a nam – widzom – zaciera się granica między snutymi przezeń farmazonami i światem realnym.

Odcinek do pobrania: OVA 01

Softsub:

Rozdzielczość: 1280×720
Źródło: HEVC (1128 kbps)
Dźwięk: AAC LC (186 kbps)