Wczoraj powiadomienie z wordpressa oświeciło mnie, że osmy rok produkuję tu, z mniejszą lub większą częstotliwością, swoje wypociny. To okazja do zmiany planów, bo z tego tytułu wręcz nie wypada nie zapodać czegoś nowego. Zatem proszę – „Ima kara Atashi…”.
Do ekranizacji doujinshinów od Kaisei Kishi podchodziłem z wielką rezerwą. Rysownik ten, czy też grupa rysowników, nie ma na koncie zbyt wiele prac, do tego nie powalały one grafiką. Trochę dziwne, że porwano się na animację, ale producenci chyba widzieli w tym potencjał i, kurna, mieli rację. Klasyczne podejście do grafiki, oddające niezbyt pewną rękę pierwowzoru, a do tego historia, która w miarę się klei, choć rzecz jasna popieprzona jak diabli. Wszystko zaś okraszone pięknym endingiem „Fukaku Ao” w wykonaniu Chocolanty, do którego udało mi się zdobyć japońskie i chińskie napisy, co pozwoliło mi pokusić się o kaprawe tłumaczenie. Zapraszam zatem na pierwszy odcinek o kazirodczym związku między pewnym rodzeństwem, którym na drodze stają dylematy i problemy związane bezpośrednio z systemem edukacji.
Odcinki do pobrania: OVA 01
Softsub:
Rozdzielczość: 1280×720
Źródło: H264/AVC (1936 kbps)
Dźwięk: AAC LC (353 kbps)
Czcionki