Kanojo wa Dare to demo Sex Suru.

Dopadł mnie leń. Leniwiec tak wielki niczym te cholerne, acz wymarłe, megateria. Zrobiłem, co musiałem, ubogacając się na inne sposoby, a nieprzystojną muzę kopiąc w zakończenie pleców o mniej szlachetnej nazwie własnej. Muszę trochę pomyśleć nad dalszymi planami, bo powoli się zaczynam nudzić tematem, do tego też kończy się mi materiał zaplanowany na ten rok i znowu czeka mnie żmudne wyszukiwanie źródeł, różnych wersji językowych i całego siajstwa do nowych projektów (cóż, obok ustawiania czasówki to chyba największa nędza tego mojego hobby). Stąd też dopiero dziś leci post na zakończenie Kanojo wa Dare to demo Sex Suru.

Jak przekonaliście się w poprzednim odcinku, Erika to niezła agentka. Z pozoru cicha i układna szara myszka, stereotypowa kujonka w okularach, a w rzeczywistości nienasycona nimfomanka o niewyczerpanej wyobraźni. i szalonych pomysłach. Towarzyszący jej teraz nieodłącznie Kazuhiro okazuje się nie lepszy. Dotrzymuje jej kroku, nie wiadomo do końca, czy to przez zaślepienie miłością, czy w skutek dojścia do głosu ukrytych dotąd pragnień. Krótko mówiąc, femme fatale w akcji, ślubu nie budiet.

Odcinki do pobrania: OVA 02

Softsub:

Rozdzielczość: 853×480
Źródło: H264/AVC (1780 kbps)
Dźwięk: AAC-2 (192 kbps)

Kanojo wa Dare to demo Sex Suru.

Napaliliście się na poprzednie tytuły, a olaliście chyba najfajniejszą pozycję z listy do wyboru – Kanojo wa Dare to demo Sex Suru.

Ja wiem, hentaje na podstawie gierek od Orcsoft mają przypiętą łatkę speców od przesady i jechania po bandzie – czy to  przez chorobliwą wręcz powtarzalność przy tworzeniu bohaterek o wybujałych, monstrualnych niemal kształtach; czy też krążenia bez skrępowania wokół tematu relacji między partnerami o sporej różnicy wieku albo tzw. kompensowanych randek (czyli ogólnie mówiąc naszych „galerianek”). Tu schemat jest bardzo podobny, ale jednocześnie całe to szalone podejście do cielesności ze strony Eriki, ta chora relacja, jaka ją zaczyna łączyć w zabujanym w niej po uszy Kazuhiro, ma taki ładunek energii, jakiej ze świecą szukać w większości przetłumaczonych przeze mnie anime. Jak dla mnie kwintesencja japońskiego animowanego kina ślizganego.

Bo bądźmy szczerzy – czy nie o to w tym wszystkim chodzi?  🙂

Odcinki do pobrania: OVA 01

Softsub:

Rozdzielczość: 853×480
Źródło: H264/AVC (1922 kbps)
Dźwięk: AAC-2 (128 kbps)

Czcionki